Czasami nachodzi mnie taki kaprys, żeby się ładnie ubrać do pracy. To znaczy, nie mam na myśli tego, że normalnie chodzę jak ten flejtuch, a czasami od wielkiego dzwonu ubiorę czystą bluzkę. Chodzi o to, że zdarzają się takie dni, że mam ochotę ubrać spódnicę,...