Madera -tygodniowy plan zwiedzania
Na Maderze byłam dwa razy o różnych porach roku, za pierwszym razem na 5 dni, za drugim na 7. Nie chwaląc się, parę ciekawych miejsc udało mi się zobaczyć! Jeśli szukałeś/aś frazy Madera tygodniowy plan zwiedzania, to ten post jest dla Ciebie!. Kolejność zwiedzania dopasuj w zależności od tego w jakim miejscu wyspy mieszkasz! Wierzę, że poniższe zestawienie będzie dla Ciebie pomocne. W razie pytań, bij jak w dzwon w komentarzach albo napisz do mnie maila:)
Dzień Pierwszy – Funchal, Cabo Girao, Camara de Lobos, krótki treking Vereda do Paco
Funchal to stolica wyspy i o ile nie zamierzasz spędzać długich godzin w muzeum lub przesiadywanie w parkach, pół dnia powinno starczyć na poznanie tego miasta. Przespaceruj się po starym mieście i odwiedź słynny targ Mercado dos Lavradores. Kupisz tutaj regionalne produkty i pamiątki. Sprzedawcy będą Cię nagabywać, byś kupił także marakuje, których jest tutaj kilkanaście rodzajów. Mili panowie zaproszą Cię na degustację, ale nie zdziw się, gdy zakupione marakuje będą smakować inaczej. Znana sztuczka to ich dosładzanie przez sprzedawców. W Funchal zajrzyj również do ogrodów – Jardim Tropical Monte Palace lub/ i Jardim Botanico. Jeśli jesteś fanem piłki nożnej wpadnij do Muzeum Cristiana Ronaldo, który urodził się właśnie na Maderze.
Około 15 kilometrów od Funchal, w miejscowości Camara de Lobos znajduję się drugi najwyższy w Euopie klif Cabo Girao. Na wyokości 580 metrów znajduje się punkt widokowy ze szklaną podłogą, pod którą ujrzysz urwisko i ocean. Przespaceruj się po Camara de Lobos. Polecam Ci odwiedzić któryś z okolicznych barów i spróbować tradycyjnej maderskiej ponchy.
W pobliżu Camara de Lobos znajduje się krótki, a zarazem spektakularny szlak pieszy (Vereda do Paco) prowadzący do ciekawego miejsca Calhau do Lapa. Trasa ma tylko 1 km i przez większość drogi jest płaska i niewymagająca. Gorzej jest z powrotem, gdyż czeka Cię do przejścia sporo schodów. Po drodze ujrzysz piękny wodospad, a na końcu możesz odpocząć chwilę na kamienistej plaży.
Chyba nie muszę mówić, że kolejność odwiedzanych miejsc możesz spokojnie dostosować w zależności od tego, z którego miejsca wyruszasz 🙂
Dzień Drugi – wybrana Lewada
Ja proponuję na początek lewadę do Risco i lewadę 25 fontann, ale równie dobrze możesz wybrać taką, która jest najbliżej miejsca, gdzie mieszkasz, lub którąś ktoś Ci polecił. Jeśli chodzi o lewadę 25 fontann i lewadę do Risco cała trasa to ok. 11 km w dwie strony. Nie jest bardzo wymagająca, ale po drodze jest do przejścia sporo schodów. W 7 miesiącu ciąży po przejściu tej trasy myślałam, że duchą wyzionę:D Ale jeśli Ty nie dżwigasz takiego balastu, trasa powinna być dla Ciebie ok. Jeśli po pokonaniu tej lewady nadal będzie Ci mało, możesz wyruszyć również na lewadę do Alecrim, która startuje w pobliżu. Drogowskazy Cię poprowadzą.
Pamiętaj o zabraniu ze sobą zapasu wody i przekąsek. O butach trekingowych i kurtce przeciwdeszczowej nie wspominam bo to must have na Maderze!
Dzień trzeci – Sao Vicente, Seixal, Ribeira de Janela, Las Fanal, Porto Moniz, Teleferico Achadas da Cruz
Proponuję Ci spędzenie trzeciego dnia w północno wschodniej części wyspy. W Sao Vicente możesz zatrzymać się na zwiedzanie grot. W jaskiniach zobaczysz wewnętrzne zakamarki wyspy wulkanicznej i erupcje wulkanu z których powstała wyspa. Zwiedzanie trwa ok. 30 minut.
W miejscowości Seixal koniecznie zajrzyj na przepiękną czarną plażę i odwiedź punkt widokowy Veu da Noiva. Przejeżdżając przez Ribeira de Janela warto zarzymać się na punkcie widokowym Eicha da Achadas i wstąpić na kamienistą plażę w tym miejscu.
W końcu przyszedł czas na las Fanal – moim zdaniem najciekawsze miejsce na Maderze (więcej o tym miejscu przeczytasz w moim poście o najlepszych atrakcjach Madery). Gdy zdążysz już zebrać szczenę z podłogi po pobycie w magicznym lesie wawrzynowym owianym wieczną mgłą, ruszaj do Porto Moniz. Czekają tam na Ciebie naturalne baseny oceaniczne. Jeśli nie chcesz stracić zebów, nie zapomnij wziąć butów do pływania. Podłoże jest kamieniste i bez nich będzie Ci bardzo niewygodnie (i też trochę niebezpiecznie).
Na koniec zostawiłam zjazd jedną z najbardziej stromych kolejek na świecie – Teleferico Achadas da Cruz. Na dole czekają Cię piękne widoki, ale sam zjazd również dostarczy Ci wielu wrażeń.
Wyświetl ten post na Instagramie
Dzień czwarty – Wodospad Anjos, Ponta da Sol, Faja dos Padres, Cristo Rei, krótki treking
Wodospad Anjos to jedno z najbardziej instagramowych miejsc na Maderze. Ale trudno się dziwić, wodospad spadający wprost na drogę rzeczywiście robi wrażenie. Żeby trzasnąć fotkę na instagram, zapewne odstoisz swoje 😀 Następnie wybierz się do uroczego miasteczka Ponta da Sol i odwiedź tamtejsze punkty widokowe.
Jeśli przejazd kolejką linową w Achadas da Cruz przypadł Ci do gustu, zachęcam Cię, byś powtórzył to doświadczenie w Faja dos Padres. Fajas to najbardziej żyzne tereny na Maderze znajdujące się tuż przy oceanie, u podnóża gór. Kiedyś można się tam było dostać tylko pieszo, ale by ułatwić życie rolnikom zbudowano kolejki linowe. Po zjechaniu kolejką na dół możesz się przespacerować wśród plantacji bananów i odpoczać w restauracji.
Przybywających na Maderę wita figura Chrystusa Króla skierowana przodem do oceanu. Tam właśnie znajduje się ciekawy punkt widokowy Cristo Rei i kolejna kolejka linowa.
Na koniec zachęcam Cię do trekingu po wybranej lewadzie, a tych na Maderze nie brakuje. Po dniu pełnym wrażeń ciekawą propozycją będzie prosta i krótka trasa Levada dos Balcoes. Przejście w jedną stronę to ok. 1 godzina, a trasa będzie odpowiednia nawet dla rodziców z dziećmi w wózkach. Na końcu czeka na Ciebię przepiękny punkt widokowy.
Dzień piąty – Santana, Kolejka linowa Rocha da Novio, punkt widokowy Guindaste, Caldeirão Verde (park plus opcjonalnie lewada)
Piątego dnia proponuję Ci odwiedzić Santanę – miasteczo słynące z tradycyjnych maderskich domków pokrytych strzechą. Wyglądają ładnie to fakt, ale jest to typowo turystyczne – w domkach znajduję się w większości sklepiki z pamiątkami. Jeśli podróżujesz z dzećmi polecam odwiedzić park tematyczny w Santanie. Jest tam wiele atrakcji dla milusińskich, począwszy od całkiem dużego placu zabaw, skończywszy na możliwości wypożyczenia rowerów wodnych. Jednak mi w Santanie najbardziej podobała się kolejka linowa Rocha da Novio. Przejazd w dwie strony kosztuje 5 euro. Na dole nie spędzisz za dużo czasu, gdyż znajdują się tam tylko tereny rolnicze (fajas), bez żadnej promenady, plaży czy sklepiku. Jednakże widok, który ujrzycie z gondoli kolejki z pewnością przypadnie Ci do gustu!
Będąc na Maderze nie możesz przegapić punktu widokowego Guindaste. Bardzo przyjemne miejsce do zdjęć, a co się z tym wiąże jest to miejscówka lubiana przez fotografów.
Na koniec polecam Ci creme de la creme czyli park Caldeirão Verde. Na miejscu znajduje się parking, gdzie wygodnie zostawicie samochód. Zobaczysz też tam tradycyjne maderskie domki (wyglądające trochę inaczej niż te w Santanie), a w jednym z nich znajduje się kawiarnia. Park jest przepiękny, ale też trochę mroczny, dlatego idealnie nada się na sesję w klimacie moody. W tym miejscu znajduje się też początek lewady Calderaio Verde. Jeśli tylko starczy Ci czasu, a szlak ten nie będzie akurat zamknięty, koniecznie wybierz się tam na treking.
Dzień szósty – Pico do Arieiro, Dolina Zakonnic, lewada Cascata Aqua d’Alto, Sao Jorge
Nie jestem rannym ptaszkiem, ale nie raz zdarzało mi się wstawać wcześnie dla pięknych widoków. Jeśli lubisz podziwiać wschody słońca, koniecznie wybierz się o świcie na Pico do Arieiro. Na sam szczyt można dojechać wygodnie samochodem. Jeśli akurat Ci się poszczęści, zobaczysz piękne widoki ponad chmurami. Wracając z Pico do Arieiro polecam Ci zajrzeć do Doliny Zakonnic, a następnie pojechać na słynny punkt widokowy Eira do Serrado.
Jeśli po 5 dniach nadal czujesz niedosyt pieszych wędrówek, lewada Cascata Aqua d’Alto powinna Ci się spodobać. Szlak jest krótki, stromy na początku i niestety niezabezpieczony, ale ogromny wodospad na końcu wynagradza trudy wędrówki. Jeśli jednak masz lęk wysokości lub podróżujesz z małymi dziećmi polecam Ci wybrać inną lewadę.
Na koniec odwiedź Sao Jorge i dwa punkty widokowe – Miradouro da Vigia i Miradouro das Cabanas. Sprawdź też mój post o najpiękniejszych punktach widokowych na Maderze.
Madera tygodniowy plan zwiedzania dzień siódmy – treking po Ponta de São Lourenço
W internecie jest dostępnych wiele planów podróży po Maderze. Ja zaprezentowałam Ci taki, który sama zrealizowałam i bardzo mi się podobał! Daj mi znać, jak przypadła Ci do gustu moja propozycja „Madera tygodniowy plan zwiedzania”!
Dołącz do społeczności bloga!
1. Zaobserwuj mnie na instagramie @zakreecona.pl
2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona
Dzień dobry, Madera jest moim marzeniem 🙂 Chcielibyśmy tam pojechać, ale mam pewne obawy co do wyjazdu tam w ciąży. Jak Pani ocenia wyjazd w ciąży, czy dobrze się zwiedziało? Jak się Pani czuła? Ostatnio znalazłam informacje o komarach przenoszących wirus zika i trochę się wystraszyłam… Czy podczas Pani pobytu było dużo komarów? Czy Pani miała jakieś obawy przed tą podróżą i czy któreś z nich się spełniły? 😉
Dzień dobry, bardzo przepraszam, że nie zobaczyłam tej wiadomości wcześniej, już pewnie jest Pani po szczęśliwym rozwiązaniu. Z tego co wiem na Maderze nie ma zagrożenia wirusem Zika, ja nie miałam żadnych obaw co do wyjazdu, oczywiście wykupiłam odpowiedne ubezpieczenie, ktore obejmowało kobiety w ciąży. Madera to świetn kierunek na aktywne podrożowanie- jak chociażby trekingi, ale oczywiście są tam również trasy mnie wymagające z ktorymi zdrowa i aktywna kobieta w ciąży z pewnością sobie poradzi:)
Hej, w jakim miesiacu byliscie na maderze? Czy byl to poczatek pazdiernika? Jak warunki na plazowanie i plywanie? 😉
Hej Bylam w maju oraz w pazdzierniku, na południu wyspy w maju było w porządku na plażowanie,ale prosze pamiętać, że woda w oceanie zazwyczaj jest chłodna 🙂 W pazdzierniku pod koniec na polnocy wyspy moze byc chlodnawo;) Na południu Tropików nie będzie, ale na pewno pochillować na plaży przy słoneczny będzie można:)
Fantastyczne zdjęcia 🙂 Aż chciałoby się tam być 🙂 Pozdrawiam serdecznie !
dziękuję <3 pozdrawiam również!
Wyglada pięknie! ❤️ Czy masz gdzieś udostępniona całą Madere z pinezkami? Chętnie bym zapisała i w przyszłości podróżowała Twoimi śladami 😍
Nie wiem, ale to dobry plan, żebym zrobiła coś takiego:)