Trochę się u mnie działo, dlatego też nie mogłam publikować postów. Cały czas ciężko pracuję nad ukończeniem pracy magisterskiej, a że jest wiele rzeczy, które skutecznie utrudnia mi skupienie się i ciągłe pisanie (m.in. koncert Rihanny w zeszłym tygodniu w Warszawie!) to nie idzie mi to najszybciej. Długi weekend spędziłam (w sumie to jeszcze się nie skończył, więc nadal spędzam!) we Wrocławiu (zrezygnowałam z wszelakich propozycji wyjazdów na rzecz pisania pracy, ale oczywiście wyszło jak zawsze:P). W przerwie pomiędzy ciężką harówką na rzecz uzyskania przedrostka MGR przed nazwiskiem, a wykonywaniem czynności życiowych takich jak spanie i jedzenie, znalazłam na szczęście chwilę, by zrobić zdjęcia (a raczej przymusiłam K. pod groźbą znacznego uszczerbku na zdrowiu do zrobienia mi zdjęć:D) i przygotowałam dla Was posta.
Tym razem zdjęcia wykonane w Parku Szczytnickim, w moim ukochanym Wrocławiu.
Stylizacja nie jest typowo letnia, bo i wczoraj typowo letniej pogody próżno było szukać za oknem. W prawdzie w godzinach popołudniowych słońce wyszło zza chmur i troszkę przygrzało, jednak nie takiej pogody spodziewałam się po sierpniu. Ramoneska świetnie nadaję się na taką pogodę- dzięki rękawom 3/4 trudno jest się w niej przegrzać, jednakże w chwili mocniejszego podmuchu wiatru, doskonale uchroni przed chłodem.
Spodnie z Sinsaya są aktualnie moimi ulubionymi i najbardziej wygodnymi spodniami. To doskonała alternatywa dla obcisłych rurek, szczególnie latem. Wyglądają równie dobrze w połączeniu z baletkami, koturnami czy butami sportowymi. Ponadto nie krępują ruchów, i w zależności od dodatków z powodzeniem sprawdzą się w wersji casual jak i elegant. Dokładając do tego niską cenę, mogę powiedzieć, że znalazłam model idealny!:D
Budżet przeznaczony na zakupy ubraniowe został w tym miesiącu już dawno przekroczony. Jednak nie mogłam się powstrzymać od kupna skórzanych, na maxa wygodnych, a jednocześnie eleganckich i stylowych baletek ALDO w cenie 90 zł. Dziewczyny, która z Was by się nie skusiła?!:)
Fot. K:*
Baleriny – ALDO (% 90 zł)
Bluzka – Primark (%, 3 euro)
Spodnie- Sinsay (% 29 zł)
Ramoneska- Zara
Torebka – Dondonna (SH 31 zł)
Okulary słoneczne- Nanette (% TK Maxx, 55 zł)
Dołącz do społeczności bloga!
1. Zaobserwuj mnie na instagramie @zakreecona.pl
2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona
fajny zestaw 🙂
OjDawno już nie byłam we Wrocaławiu. Teraz dałaś mi do myślenie, kiedy się wybrać 🙂
uwielbiam Wrocław ♥ świetnie wyglądasz :)[ Blog ]
Balerinki są prześliczne, sama bym się skusiła na zakupienie takich, tyle że w kolorze czarnym 😉
Miałam kiedyś taką ramoneskę, ale nie wiedziałam z czym ją łączyć. Dzięki za podpowiedź 🙂
Fajna ramoneska. Też taką chcę ?. Dzięki za tę stylizację.
One są w kolorze czarnym:) Może światło troszkę zniekształciło kolor, ale w reczywistości to czarny kolor:)
Ramoneski mają to do siebie, że naprawdę można łączyć je ze wszystkim!:) Świetnie sprawdzą się w każdej stylizacji:)
Super Wrocłąw:) a Ty ślicznie wyglądasz! 🙂 <3
Bardzo ładne spodnie! I fotki w moim mieście 🙂
Świetna stylizacja. 🙂 We Wrocławiu byłam tylko przejazdem więc pora się wybrać. 🙂