Nie wiem czy to dobrze o mnie świadczy, że po publikacji posta Publiczne przeprosiny za zniesławienie kilka osób (dosyć mi bliskich!) napisało do mnie prywatną wiadomość z pytaniem, czy to ich właśnie przepraszam (of course zrobili to jeszcze przed przeczytaniem wpisu)!  Dlatego teraz ciekawi mnie, czy po dzisiejszym tytule również zostanę zasypana wiadomościami „No mam nadzieję, że w końcu mi podziękujesz za wszystko co dla Ciebie zrobiłam/em!”

Jakbym miała podziękować wszystkim osobom, które kiedyś w jakikolwiek sposób mi pomogły (chociażby zwykłym uśmiechem) prawdopodobnie, musiałabym pisać posty do końca życia i jeszcze jeden dzień dłużej tylko z tymi podziękowaniami (ponad 1000 znajomych na facebooku samo się nie zrobiło!).

Dlatego tym razem podziękowania zostaną skierowane tylko do 3 osób, ale za to bardzo ważnych!

 

Moja Siostra Ilonka (autorka bloga Cheap holiday perfect stay) i jej Mąż Krzyś

Z tym Państwem dane mi było mieszkać przez prawie 3 lata podczas moich studiów we Wrocławiu (jak żeśmy to razem przeżyli i się nie pozabijali to do dzisiaj nie wiem), a w międzyczasie dołączyła jeszcze Panna Hanusia, moja ukochana Chrześniaczka (czyli córka Pana K. i Pani I.).

Powiem szczerze, że strasznie ciężko utrzymać mi w tajemnicy imprezy niespodzianki (nawet jakieś 2 chyba całkowicie przypadkiem zepsułam – tak teraz wylejcie na mnie wiadro śmierdzącego hejtu z tego powodu, sama wiem, że zasłużyłam!), ale jeśli chodzi o wieczór Panieński Ilonki, wszystko było dograne idealnie, sama jestem z siebie dumna, że tak udało mi się słówkiem nic nie pisnąć. Namówiłam jej koleżanki, by pytały się, czy ja (jak się jeszcze nie domyśliliście to informuję, że byłam świadkową!) organizuję jakiś wieczór, bo do ślubu coraz bliżej, a one jeszcze nie mają żadnej informacji. Nasza rozgrywka była wiarygodna do tego stopnia, że Krzysiu (czyli przyszły mąż) wziął mnie któregoś razu cichaczem na rozmowę i powiedział, że jak nie mam pieniędzy, by zorganizować panieński, to mi da, ale żebym zaczęła już coś organizować, bo Ilonka po nocach spać nie może z tego powodu. Wiele się nie pomylił, bo jako studentka I roku studiów oczywiście na nadmiar gotówki nie cierpiałam, ale bez przesady, jeśli chodzi o Panieński własnej siostry, choćbym miała sobie od gęby odkładać przez miesiąc, to bym imprezkę zorganizowała!
eprezenty, podziękowania, zakreecona, blog, fashion, kręcone włosy, prezenty, pomysł na prezent, personalizowane prezenty

No ale zapomniałabym, że miałam podziękować! Ogólnie jest dosyć dużo rzeczy za które powinnam, a raczej MUSZĘ podziękować, ale nie będę wymieniać, bo nie chcę czytelnika zanudzać, dlatego głównie podziękuję I&K za moją kochaną Haneczkę (bo to akurat ich wspólna „sprawka”!)! A jak się komuś dziękuje, to wypada też dać jakiś prezent, a że ostatnio stuknęła Im piękna 5 rocznica ślubu, a w Ich kuchni podobnych kubków nie widziałam (a uwierzcie mi, że kuchnię I&K  znam bardzo dobrze, bo nie raz studencki głód i koniec miesiąca mnie tam przygnął), to na taki drobiazg się zdecydowałam. Jeśli chcecie zamówić podobny prezent dla bliskim Wam osób, to sprawdżcie tutaj ofertę personalizowanych kubków.

eprezenty, podziękowania, zakreecona, blog, fashion, kręcone włosy, prezenty, pomysł na prezent, personalizowane prezentyeprezenty, podziękowania, zakreecona, blog, fashion, kręcone włosy, prezenty, pomysł na prezent, personalizowane prezenty

Stół z lekka zakurzony…

Ja

Yyy, no sobie nie chcę za nic dziękować, ale uważam, że czasem bez okazji też jest fajnie dostać prezent, nawet od siebie samego! Zmieniłam nazwę bloga, szablon, na facebooku stuknęła mi piękna liczba 800 fanów (i obiecuję Wam ponad wszystko, że naprawdę wcale, ale to wcale, w żadnym wypadku się nie pogniewam, jak do do grona tych fanów dołączycie tutaj), no i z tego powodu wybrałam sobie na prezent bransoletkę ze srebrnym pozłacanym serduszkiem, gdzie wygrawerowana jest nazwa mojego bloga. Dumnie noszę tę bransoletkę na swoim lichym nadgarstku, a kogo nie spotkam, to od razu się tym chwalę.

 PS Taką dziwną mam tutaj cerę, bo mnie ostro słońce tego dnia przyjarało!
Na koniec mam dla Was 3 pytania:
1) Komu chcecie dziś podziękować?
2) Co sądzicie o prezentach, które wybrałam? Na eprezenty.pl jest tak ogromny wybór, że chyba cały jeden długi wieczór spędziłam na wybraniu czegoś odpowiedniego dla moich bliskich (no i mnie samej). 
3) Czy uważacie, że personalizowane prezenty to najlepsze prezenty pod słońcem?
Czekam na Wasze odpowiedzi w komentarzach!
PS Wpis powstał przy współpracy z eprezenty.pl.

Dołącz do społeczności bloga!

1. Zaobserwuj mnie na instagramie @zakreecona.pl

2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona