Lumpeksy we Wrocławiu

Jeśli chodzi o Wrocław, nieskromnie mogę nazwać się specem od lumpeksów. Skłamałabym, mówiąc, że byłam w każdym lumpeksie miasta 100  mostów. Ale jak już moim oczom ukazał się jakiś „sklep z odzieżą używaną”, „Odzież Skandynawia” itp. to nie było siły, która zatrzymałaby mnie przed wstąpieniem tam. W dzisiejszym poście przedstawiam 3 ulubione lumpeksy we Wrocławiu, które nigdy mnie nie zawiodły. Jakbyście chciały dopisać jakiś lumpeksik z Wrocławia, Łodzi lub Warszawy, czujcie się zaproszone, chętnie się tam wybiorę przy najbliższej sposobności.

Jak to się człowiek zmienia wraz z dorastaniem. Kiedyś (tj. jakieś 15 lat temu) w życiu bym się nie przyznała, że kupiłam coś w lumpeksie. Z kolei teraz uprawiam swego rodzaju lumpeksowy ekshibicjonizm, bo jeśli kupiłam coś super w SH, to przechwalam się tym na prawo i lewo.  Trochę mi smutno, bo w Łodzi jak dotąd byłam tylko w jednym SH, ale kupiłam tam za to super ekstra najmodniejsze spodnie sezonu za 6 zł (mogliście widzieć je tutaj). Za to z warszawskiego lumpka pochodzi jedna z moich ulubionych bluz, która dodatkowo odejmuje mi lat (tutaj).

lumpeksy we Wrocławiu, Tani Armani, Zakreecona, Lumpeks Wrocław

kk

1. Tani Armani ul. Ruska [edit. teraz ul. Ładna]

 przy skrzyżowaniu z Kazimierza Wielkiego, pierwszy lokal za Rossmanem na rogu
Chyba nikogo nie zdziwiłam umiejscawiając Taniego Armaniego na pierwszym miejscu. Na blogu wspominany był już nie raz. Wdzięczna nazwa w połączeniu ze świetnym asortymentem sprawiła, że zapałaliśmy do siebie miłością od pierwszego wejrzenia. A nasze pierwsze „spotkanie” nastąpiło na  I roku studiów. Przypadkowo trafiłam na niego idąc na zajęcia do szkoły językowej, która miała siedzibę w tej samej kamienicy. W Tanim Armanim dostawa jest w każdy poniedziałek. Wyprzedaże są w piątki (wszystko po 5 zł) oraz w soboty (3zł). Jak się zapewne domyślacie, ja zazwyczaj pojawiałam się tam w piątki:D

lumpeksy we Wrocławiu, Tani Armani, Zakreecona, Lumpeks Wrocław

kk

2. MARGO ul. Dubois 3

Z tym SH znamy się nie od dziś. Podczas naszej długiej już znajomości zmieniał swoją nazwę kilkukrotnie, by aktualnie być rozpoznawanym jako Margo. Bywałam tam często, ponieważ umiejscowiony jest w strategicznej dla studenta lokalizacji. Po pierwsze w pieszej odległości znajduje się znany i lubiany bar mleczny Mewa. Za cenę 6 złotych wychodziło się za starych dobrych czasów, najedzonym jak ta lala. Klimat wprawdzie jak z „Misia”, ale dla wykrzyczanego przez Panią w czepku na głowie „RUUUUSKIE Z ZASMAŻAAAAANĄ DO POMIDOROWEJ”, warto było tam przychodzić. Po drugie, kilkaset metrów dalej po udanych łowach, można było wstąpić na Polish Lody. Kto chociaż raz je jadł, ten wie, że są warte stania w tej półgodzinnej kolejce.
Dostawa w czwartek, wyprzedaż we wtorek 6 zł sztuka, środa 4 zł sztuka (kiedyś to było 5 i 3 zł, ale cóż biznes jest biznes).

kklumpeksy we Wrocławiu, Tani Armani, Zakreecona, Lumpeks Wrocławkk

3. Margo ul. Ładna

Trafiłam tam jak zwykle przypadkiem (ale jak sobie myślę, to chyba nie są przypadki, ja po prostu mam czuja do lumpeksów). Fakt częstych odwiedzin wzmagała bliska lokalizacja z Politechniką i knajpą, w której pracowałam. No i tak sobie tam przychodziłam, co jakiś czas wyhaczając jakąś perełkę. A na tegorocznego sylwestra, skompletowałam tam strój Doktor Quenn  za całe 16 zł!

Dostawa  w środę, poniedziałek 6 zł sztuka, wtorek 4 zł sztuka.
lumpeksy we Wrocławiu, Tani Armani, Zakreecona, Lumpeks Wrocław

Jak się  domyślacie, tematu second handów nie wyczerpałam, a jedynie przedstawiłam Wam moje trzy ulubione lumpeksy we Wrocławiu. Która, z lumpeksowych zdobyczy najbardziej się Wam podoba? Czekam na opinie w komentarzach!

Kochane podaję Wam dodatkowo jeszcze parę innych adresów, do których też często zaglądam jeśli tylko mam możliwość:

  • Margo, ul. Oławska 25/1A , dostawa w piątek, środa 6 zł sztuka, czwartek 4 zł sztuka
  • Stylownia, Plac Legionów 17 (niestety nie wiem jaki jest tam teraz system sprzedaży, ale polecam ten SH, mam stamtąd kilka super rzeczy!)
  • Tani Armani,  ul. Ładna 2 – teraz zamknięto Armaniego na Kazimierza Wielkiego i został tylko ten
  • Margo, ul. Dworcowa 11 (dostawa we wtorek i z tego co czytam aktualnie na ich stronie, to wtedy jedna rzecz kosztuje 3 zł! )
  • Lumpeksy na ul. Łokietka i ogólnie na Nadodrzu, to nie są sieciówki i niestety nie pamiętam adresów, ale wystarczy przejść się tamtą dzielnicą a zapewnia, że natkniecie się przynajmniej na kilka sklepów z odzieżą używaną.

A Wy macie do polecenia jakieś miejscówki?:)

Dołącz do społeczności bloga!

1. Zaobserwuj mnie na instagramie @zakreecona.pl

2. Odwiedź mój fanpage na facebooku Zakreecona